Sposób żywienia jest bardzo istotny w diecie każdego człowieka, a w szczgólności dziecka, już od piewszych dni jego poczęcia.
Poważne skutki zdrowotne złych nawyków żywieniowych dają o sobie znać już po kilku, kilkunastu latach.
Myślę, że pragnieniem wszystkich rodziców jest , aby ich dziecko było zdrowe i szczęśliwe.
A zdrowie to przecież prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny, dobre samopoczucie, itp.
Dlatego też wszelkie działania "prozdrowotne" to "inwestycja", w zdrowe i szczęśliwe dziecko.
Przedstawiam film-prezentację, opracowaną przez FUNDACJĘ BOŚ,
promujący zdrowe odżywianie zarówno dzieci, jak i dorosłych,
a także zachęcam do obejrzenia filmów: GORZKA PRAWDA O CUKRZE oraz SPORT NA ZDROWIE fundacji BOŚ
Zapraszam również do obejrzenia filmu - prezentacji FORUM ZDROWIA nie tylko dla Rodziców :)
Mile widziana dyskusja :)
Wszyscy wiemy, że zdrowe żywienie dzieci jest bardzo ważne. Trzeba znaleźć sposób aby zachęcić 6, 7- latka do poznawania nowych smaków. Bardzo często dzieci nie znając smaku mówią, że czegoś nie lubią. Najważniejsze to przekonać nasze pociechy do spróbowania nowych smaków, jak już się do nich przekonają to mamy z górki. :)
OdpowiedzUsuńCzęsto dzieje się tak, że dziecko nawet nie potrafi sensownie uzasadnić, dlaczego nie lubi danej potrawy, tym bardziej, że jej nie próbowało nawet. Mając zajęcia w świetlicy zauważyłam, że dzieci które wcześniej nie lubiły ryby zaczęły ją spożywać, ponieważ "jadły ją inne dzieci". Nowy smak okazał się dla niektórych całkiem dobry :)
UsuńWitaminki
OdpowiedzUsuńWy nie wiecie, a ja wiem, co dzień witaminy jem. I w owocach i w warzywach,
Każda się w nich sprytnie skrywa. Choć to taka odrobinka, ta malutka witaminka.
Zdrowia naszego zawsze pilnuje i naszym wzrostem dobrze kieruje, bo gdy witaminy
ochoczo jemy, zdrowo i pięknie rośniemy
Bardzo fajny i radosny poemacik :)
OdpowiedzUsuńMowa poucza a przykład pociąga, dlatego my dorośli powinniśmy dać przykład dzieciom jak prawidłowo i zdrowo się odżywiać.
OdpowiedzUsuńSłuszne stwierdzenie. Tak naprawdę to od nas dorosłych zależy, jakie nawyki żywieniowe będą miały nasze dzieci.Każdy z nas jest po części "łasuchem". Stare powiedzenie mówi "wszystko jest dla ludzi". To jest oczywiste, wszystko jest dla nas, byle z umiarem :)
OdpowiedzUsuńDzieci sięgają często bo coś jest kolorowe, bo znają coś z reklam. Producenci prześcigają się w tworzeniu nowych produktów dedykowanych dzieciom, ale niestety mam wrażenie że mimo rekomendacji różnych instytutów te produkty i tak nie są zdrowe z powodu dużej zawartości cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, czy co gorsza aspartanu. Przekonywanie rodziców i dzieci w reklamach, o tym że baton jest dobrym substytutem kanapki, albo zafoliowany rogalik, którego przydatność do spożycia ma pewnie ze 2 lata, jest dobrym zamiennikiem dawnej drożdżówki , wydaje się być nieporozumieniem.
OdpowiedzUsuńMy staramy się czytać etykiety i wybierać „mniejsze zło”, a najczęściej sami przygotowujemy domowe ciasteczka owsiane, soki lub koktajle.
Pani Małgosiu, ma pani całkowitą rację. Sądzę, że w chwili obecnej kupowanie gotowej żywności spowodowane jest głównie względami ekonomicznymi: długie godziny pracy wielu rodziców. Sądzę, że dorośli mają świadomość co dla dziecka jest najlepsze, mimo to wygodniej jest kupić "gotowca, bo to szybciej". Najważniejsze, aby w tej kwestii zachować umiar. Żywność konwencjonalna zawiera wiele konserwantów i innych substancji wspomagających /smakowe, spulchniacze, itp./. Na szczęście coraz więcej osób sugeruje się w doborze jadłospisu nie reklamą a rozumem - po prostu zaczynamy sprawdzać etykiety produktów.
Usuń